Zapewne zastanawialiście się co robiliśmy na naszych zajęciach , tym razem stworzyliśmy własne masło dzięki śmietance 30%, trzeba przyznać, że smakowało zupełnie inaczej niż to które jemy na codzień.Poznaliśmy smaki naszych ogrodowych ziół w tym: nasturcja,która nazwana jest polskim wasabi była dość ostra.

Pojawił się również bluszczyk kurdybanek,krwawnik pospolity, babka lancetowata,magi czyli lubczyk,które spożywaliśmy na kanapkach z własnoręcznie wykonanym masełkiem. Nowe smaki były dla nas fajnym doświadczeniem.Wykonaliśmy także odbicia roślin i ziół w masie gipsowej.To już ostatnie zajęcia z Panią Bogusią dodam kilka słów :Ogromne podziękowanie za zajęcia i wiedzę, jest Pani wspaniałą i empatyczną osobą, to był wyjątkowy wspólnie spędzony czas podczas wakacyjnej przerwy. Życzymy realizacji planów w życiu zawodowym i prywatnym oraz wielu słuchaczy na Pani drodze życiowej oraz spełnienia marzeń.